oszczędzanie

Oszczędzanie z reguły nie jest szybkie, proste i przyjemne. Przeciwnie – wiele osób ma z nim spory problem. W jego rozwiązaniu mogą pomóc różnorakie narzędzia do oszczędzania, dostępne często całkowicie za darmo. Tylko z których z nich warto korzystać?

Mobilne aplikacje do oszczędzania

Mobilnych aplikacji do oszczędzania jest obecnie dziesiątki, jeśli nie setki. Do ich funkcji należy zazwyczaj zapisywanie i grupowanie wydatków, śledzenie ich tempa i udostępnianie statystyk oraz wykresów, pozwalających stwierdzić, na co wydajemy najwięcej i gdzie pozostało jeszcze pole do przeprowadzenia optymalizacji finansowych.

Samodzielne śledzenie wydatków jest trudne, z uwagi na ludzkie lenistwo i naturalnie dziurawą pamięć. Przechowywanie tej wiedzy w swojej głowie czy nawet zapisywanie jej na kartce jest mało trwałe i ciężko na tym polegać. Telefon zaś nosimy ze sobą prawie zawsze, co pozwala na szybkie i bezproblemowe zapisywanie wszelkich wydatków i ciągłe kontrolowanie zasobności swojego portfela.

Aplikacja ostrzeże nas, kiedy zaczniemy zbliżać się do niebezpiecznego poziomu wydatków, który nie pozwoli nam zachować płynności finansowej do następnej wypłaty. Dlatego też zdecydowanie warto z takiego rozwiązania korzystać, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że zdecydowana większość rzeczonych aplikacji dostępna jest całkowicie za darmo, czy to w sklepie Google Play, czy w App Store.

Poradników odnośnie do konkretnych aplikacji do oszczędzania warto szukać na rzetelnych blogach i portalach zajmujących się tą tematyką, takich jak http://oszczedzpieniadze.pl/.

Automatyczne oszczędzanie na koncie bankowym

Niektórym ciężko jest odkładać pieniądze, ponieważ po prostu o tym zapominają bądź ciężko im się zabrać do tego, aby trzymać się z daleka od zaoszczędzonej kwoty i nie wydać jej zbyt szybko. Pomocne w takiej sytuacji mogą okazać się udostępnione przez niektóre banki narzędzia do automatycznego oszczędzania na koncie bankowym.

Pozwalają one przykładowo ustalić sobie jakiś cel o określonej kwocie (na przykład 3000 złotych na wakacje), po czym przy każdej transakcji pobierana jest określona kwota – czy to zawsze kilka złotych, czy „końcówka” wydanej sumy (na przykład do pełnej dziesiątki – w przypadku zakupów na kwotę 26 złotych, odłożone zostałyby przez bank automatycznie 4 złote).

Artykuł powstał we współpracy z portalem http://oszczedzpieniadze.pl/.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here