Sezon na prace ogrodowe dobiega powoli do końca, lecz październik to jeszcze taki miesiąc, w którym po raz ostatni możemy poczuć choćby namiastkę lata i spędzić trochę czasu przed domem. Idą zimne miesiące i sami wiemy, jaki klimat mamy w Polsce od listopada prawie do kwietnia. Czeka nas wiele miesięcy spędzonych w domu, oglądanie filmów po pracy i co za tym idzie więcej czasu spędzonego z rodziną. Nadchodzi także czas, w którym będziemy po raz ostatni kosić w tym sezonie trawę i pożegnamy się z tą czynnością na kilka miesięcy. Gdy spadnie śnieg i mnóstwo liści, nie będziemy musieli wykonywać koszenia. Poza tym trawa w tym okresie rośnie bardzo powoli, więc nie trzeba się martwić o nic i można czekać spokojnie na wiosnę. Gdy kosiłem trawę tydzień temu, zastanawiałem się ile oleju do kosiarki wlać, gdyż tą sprawą zajmował się zawsze mój tata. Wykonałem do niego telefon z zapytaniem, kiedy ostatnio dolewał oleju i był on przez niego wymieniany. Jest to bardzo ważne, gdyż jeśli kosiarka pracuje zbyt długo na jednej cieczy tego typu, możemy zepsuć silnik i pożegnać się na zawsze z naszym sprzętem. Na instrukcji obsługi jest nawet napisane, że powinniśmy przy pierwszym uruchomieniu kosiarki wlać olej i wymienić go po pięciu koszeniach, natomiast przy drugim dolewaniu możemy już jeździć bardzo długo i na pewno powyżej jednego sezonu. Zastosowaliśmy się więc do rad producenta, gdyż wie on na pewno co jest najważniejsze dla jego produktu, który stworzył i jego jak najdłuższej żywotności. Oczywiście dużo może także zależeć od samej kosiarki, gdyż wiemy jak szeroki jest rynek i jak wiele marek kosiarek jest dostępne w naszych sklepach, czy w internecie, skąd można dany egzemplarz zamówić i już po kilku dniach cieszyć się danym sprzętem mając go w swoim domu. Zupełnie różnić się będzie nasz nowy sprzęt, a ten którego używa sąsiad. Bowiem on może mieć go już kilka lat, a my zamówiliśmy go przecież tak naprawdę dopiero. Nie ma się więc co sugerować radami wujka, sąsiadami czy innych osób, które będą nam się starać wmówić, jakiego oleju używać, jak często go zmieniać, czy też jakie paliwo będzie tak naprawdę najlepsze dla naszego sprzętu. Powinniśmy liczyć na swój męski instynkt i wiedzieć tak naprawdę sami, co zrobić w danej sytuacji. Podobno każdy facet ma coś z mechanika i powinien mieć tą żyłkę, dzięki której nie będzie się o wszystko pytał innych i sam podejmie nie raz i nie dwa ważne decyzje, dzięki którym uda mu się załatwić wszystkie ważne sprawy. Najważniejsze przy wymianie oleju w kosiarce jest więc to, by zrobić to przede wszystkim za pierwszym razem zgodnie z zaleceniami producenta. Jeśli takowych na opakowaniu nie ma, powinniśmy skontaktować się z producentem przez internet. W tych czasach każdy szanujący się producent i marka, starają się posiadać dobry kontakt z klientem, bo jak wiadomo rynek jest szeroki i każda z osób widząc jakieś niedoskonałości, może uciec do konkurencji, firmy nie chcą sobie na to pozwolić, więc dbają o nas na każdym kroku.