Tajniki ciasta biszkoptowego

Ciasto biszkoptowe to jedno z najbardziej uniwersalnych ciast w ogóle. Mięciutkie blaty biszkoptowe kojarzą nam z przeróżnymi okolicznościowymi tortami. Ale to tylko jedno z bardzo licznych zastosowań biszkopta. Przepis na podstawowe ciasto jest bardzo prosty, ale biszkopt- podobnie jak inne wypieki- można w bardzo łatwy sposób modyfikować, dostosowując go do naszych potrzeb.

Biszkopt to bardzo wdzięczne ciasto. Możemy na jego bazie przygotować przekładańce, ciasta z owocami i galaretką, jabłeczniki z bitą śmietaną, aromatyczne kokosanki czy małe biszkopciki, które posłużą do wzbogacenia domowego tiramisu. Słowem- biszkopt nadaje się niemal do wszystkiego. Jest mięciutki, złocisty, dobrze łączy się z rozmaitymi aromatami. A dzięki puszystej strukturze świetnie nasiąka ponczami, więc można mu nadać w prosty sposób dowolny smak.

To tylko niektóre z licznych zalet ciasta biszkoptowego. Ważne jest jednak to, aby nasz wypiek miał odpowiedni poziom wilgoci i nie był zbyt suchy (choć w przypadku biszkopta zawsze da się wyjść z podbramkowych sytuacji obronną ręką). Ile piecze się biszkopt, aby osiągnąć ideał? Jak zawsze w kuchni i przepisach bywa, odpowiedź brzmi: to zależy. Zależy od kilku czynników, a przede wszystkim od wielkości ciasta. Niski biszkopt, przeznaczony na pojedynczy blat do tortu, potrzebuje ok. dwudziestu minut w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni. Wysoki biszkopt z 7-8 jaj, który chcemy przekroić w poprzek do przełożenia, musi spędzić w piecu nieco więcej czasu- od 40 do nawet 60 minut.

Musimy też zwrócić uwagę na moc naszego piekarnika. Jeśli pieczemy bez termoobiegu, temperatura powinna być odrobinę wyższa. Warto kontrolować stan ciast na bieżąco, bo biszkopt bardzo szybko wysycha. A miękki złocisty biszkopt jest zdecydowanie lepszą podstawą do obróbki i dalszych działań, niż spieczony, twardy wypiek. Jeśli jednak przegapimy moment i ciasto wyjdzie nieco zbyt suche, nie ma co załamywać rąk. Ciemne fragmenty można delikatnie oskrobać ostrym nożem lub potraktować zwykłą tarką kuchenną, po uprzednim dokładnym wystudzeniu biszkopta. Ciepły wypiek jest bardzo miękki i niestabilny- można go łatwo pokruszyć. Jeśli ściemniałe części nie były spalone na węgiel, nie wyrzucajmy resztek i ogryzków. Będą one świetną „słodką” tartą bułką do kolejnych wypieków, lub posypką do ciast i tortów.

Przy przekładaniu biszkopta kremem, dżemem czy śmietanką, trzeba zawsze pamiętać o dokładnym nasączeniu każdej warstwy. Wprawdzie biszkopt z czasem przesiąknie aromatami nadzienia, ale będzie zdecydowanie lepszy, jeśli dodamy mu nieco wilgoci i smaku. Ponczowanie to też świetna okazja do zmodyfikowania słodkości lub nadania bardziej ostrego charakteru. Jeśli nasz biszkopt jest zbyt słodki, śmiało możemy nasączyć go syropem z dodatkiem soku z cytryny bądź limonki. Sprawdza się tez inne kwaskowate owoce. To zrównoważy smaki. Jeśli zaś przygotowujemy ciasto w wersji dla dorosłych, możemy dodać do ponczu odrobinę ulubionego alkoholu, bądź podkręcić aromat owocowym likierem czy brandy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here