Prowadzenie sklepu internetowego wymaga dostosowania się do realiów, panujących w Internecie. Przede wszystkim pod uwagę należy wziąć znacznie większą konkurencję. Dawniej klienci robili zakupy w pobliży domu, więc siłą rzeczy na danym obszarze nie mogło działać zbyt wielu sprzedawców o podobnym profilu działalności. Teraz jednak konsumenci mogą wybierać z ofert z całego kraju, a nawet z zagranicy. Aby móc w ogóle zaprezentować im swoją ofertę, trzeba postawić na promocję w sieci. Bez znaczenie ile kosztuje reklama w google czy innej wyszukiwarce. Taki wydatek nawet nie tyle się opłaca, co po prostu jest konieczny dla osiągnięcia zysków, pozwalających utrzymać się na rynku. Zwrócenie uwagi klientów to nie wszystko. Nawet jeżeli zapoznają się z ofertą, to mogą odejść od komputera i o niej zapomnieć. Zwłaszcza jeżeli w międzyczasie dotrze do nich reklama konkurencji. Dlatego warto inwestować także w spoty przypominające klientom towary, które już zwróciły ich uwagę lub rzeczy wybrane na podstawie ich dotychczasowego wyszukiwania.
Reklamę porównuje się do dźwigni, która odpowiada za rozwój handlu. Tak jest już nawet nie od dekad, ale stuleci. Historycy zwracają nawet uwagę, że już w świecie starożytnym sięgano po proste elementy reklamy. Takie jak tabliczki informacyjne czy wykrzykiwanie przechodniom informacji na temat posiadanego asortymentu. Od tamtego czasu upłynęło już naprawdę wiele wody. Jednak największe zmiany w reklamie zawsze związane były z pojawieniem się nowych środków komunikowania masowego. Najpierw była prasa, potem radio i telewizja, a ostatecznie Internet. Dzisiaj wielu konsumentów korzysta ze specjalnych aplikacji, oferowanych przez ich ulubione sklepy. Pozornie ma to zapewnić im preferencyjne warunki zakupu, w praktyce jest to jednak głównie środek promocji. Jeszcze nie tak dawno większość reklamodawców załamywała ręce na widok tego, ile kosztuje reklama w google. Dzisiaj traktują ją jako narzędzie nieodzowne w osiąganiu sukcesu, a nawet utrzymywaniu się na rynku. W niedalekiej przyszłości pojawią się zapewne jeszcze bardziej nowatorskie koncepcje komunikowania się z wiernymi, ale także potencjalnymi klientami. I sprzedawcy albo za nie zapłacą, albo prawdopodobnie prędzej niż później będą zmuszeni zamknąć interes. Parafrazując znane w Polsce hasło o klimacie, można powiedzieć, takie mamy czasy.
I warunki raczej się nie zmienią. Co więcej, rośnie grono handlowców prowadzących sprzedaż wyłącznie za pośrednictwem Internetu. Wieszczenie upadku tradycyjnej sprzedaży opartej na punktach stacjonarnych jest zapewne przedwczesne, ale z biegiem czasu z pewnością traci ona na znaczeniu. Wystarczy zauważyć, że nawet sprzedawcy żywności nieustannie udoskonalają swoje kanały dystrybucji tak, by ich klienci mogli kupować online. Informują o tym zarówno reklamy w google, jak i obserwacja otaczającej rzeczywistości. Chodzenie do sklepu to dzisiaj jeden z większych stresów. O ile przyjemniej surfować po sieci w zaciszu własnego domu. Nie ma też co obrażać się na wszędobylskie reklamy. Często pomagają znaleźć coś interesującego.